No i polał się beton.
Najpierw zajechała przepięknej urody betoniarka

Pierwsze krople betonu polały się pod okiem Grześka-głównego budowniczego naszej Iskierki.

I tak to teraz wygląda

Muszę koniecznie dodać, że całość dokumentował Marcin-małżonek głównej inwestorki (chyba wreszcie zaczęło go to kręcić
)
....wydał mi się dość duży.Jednak pouczono mnie,że to tylko obrys zewnętrzny. Uspokoiłam się-zdecydowaliśmy się przecież na mały domek.
.
Majster-pomocnik miał właśnie przerwę na papierosa.
Mimo to, główna inwestorka bardzo zadowolona
pozdrawia wszystkich z wykopu.
Komentarze