Podłoga w kuchni
Podłoga prawie skończona-podoba nam się baaaardzo.
-widok ogólny
-i zbliżenie.Te same płytki będą również w holu i wiatrołapie.No i jeszcze nasi majstrowie doradzili nam obłożenie nimi schodów w połączeniu z ciemnymi podstopniami.Ma to wyglądać tak:
Chcieliśmy obłożyć drewnem ale Panowie przekonali nas,że tak będzie taniej i trwalej.Argument typu"taniej"najbardziej do nas przemawia.W zestawieniu z ciemnymi drzwiami i futrynami chyba będzie ładnie.
Co jeszcze zrobiono dotychczas?
-na pięterku wyszlifowano sufity
-w łazience wylano posadzkę w brodziku.Jakość świeżego betonu sprawdziła nasza sunia
Pan Zenek(nasz majster) uśmiał się na widok tych śladów.Nawet nie chciał ich zacierać.
Tak wygląda,jakby Kokusia miała nierówne łapy.Sprawdziłam - w realu jest ok.