47 i 48 dzień budowy
Data dodania: 2010-11-25
Małżonek dziś przeprowadzał inspekcję.Panom od dachu zabrakło materiału i pozostawili niewielką szczelinę, taką na "prywatne niebo".Ja jednak będę spokojna,kiedy cały dach już będzie pokryty.Chyba w tym roku nie mam co liczyć na położenie gontu.Panowie trochę się ociągali.Najważniejsze,że będzie dach.
Kawałek prywatnego nieba
No i powstaje płot.Do końca tygodnia trzy strony naszej działki będą ogrodzone.Od frontu tymczasowo chcemy pociagnąć siatkę leśną.