Bądź bohaterem we własnym domu!
To marketowe hasło bardzo do nas ostatnio pasuje.Małżonek dziś ostro działał w sferze oświaty-zakładał lampy i dobrze mu szło.A to efekty
-większość lamp przenieśliśmy z naszego mieszkania.Ta w kuchni to moja ukochana.Daje bardzo fajne światło.
-lampa Werki i jej tapeta
-lampka Werki w innym ujęciu
-lampa w salonie w części jadalnej
-i wersja świecąca.Taka sama ,tylko podwójna będzie w części wypoczynkowej salonu.
-i stylowa lampa w gabinecie Marcina.Do tej lampy mam szczególny sentyment-pochodzi z mieszkania moich Rodziców tak jak meble w gabinecie.
A ja dokończyłam komodę
Planowaliśmy urządzić naszą iskierke nowocześnie,a wyszło jakieś " nowołczesne rokokokoko".Zastanawiałam się ostatnio,czy gdybyśmy mieli kasę na nowe meble,to tak bez problemu pozbylibyśmy się pewnych rzeczy.Chyba byłoby ciężko.
Majster stolarz,ze swoimi miłymi pracownikami rozpoczęli dziś prace nad balustradą balkonową.Będzie prosta,drewniana w kolorze orzecha włoskiego,tak jak cała stolarka.Na razie powkręcano wsporniki
Kolejny etap po ociepleniu domu,a to ma nastąpić w przyszłym tygodniu.
Jutro totalna przeprowadzka.Trzymajcie kciuki.