No to jesteśmy...
...szczęśliwymi posiadaczami Neostrady.Rodzina w pełni zadowolona-córcia okupuje stacjonarny,ja dorwałam się do laptopa Marcina(mój w naprawie) a mężuś cierpliwie czeka,aż zakończę pierwszą relację z Iskierki.I tak po kolei dziś będzie seria o ocieplaniu.Jak już wcześniej pisałam domek jest już przygotowany do zimy i w takiej postaci poczeka na przypływ gotówki aby uzyskać kolor i fakturę
-pokropkowany front iskierki
-ściana szczytowa-za namową naszego stolarza ociepliliśmy też balkon
-mały biały domek-jeszcze tylko parapety i będzie gotowe
--balkon bez balustrad-mają być założone w sobotę.
Widzicie antenę?To jeden z warunków uszczęśliwienia rodzinki-drugi to internet.Mi tam wystarczy sam dom, ładna pogoda i kawałek obsadzonej działki.Ale oczywiście szczęście członków rodziny jest ponad wszystkim.
Na dziś tyle.Teraz poczytam co u Was.Pozdrowionka