Koniec zimowego leniuchowania.
Zaczęło się wreszcie coś dziać.Wczoraj miły Pan przyjechał z Torunia na pomiar drzwi.I dobrze,że przyjechał-okazało się,że inaczej rozumiemy pojęcia "drzwi prawe","drzwi lewe".Ustaliliśmy jak się będą otwierać i że do końca lutego będą zamontowane.Co do okien termin jest ten sam.W sobotę miejscowa firma od co i wod-kan przyjedzie na pomiary i zaprojektowanie instalacji.Mam wrażenie,że już dawno powinnam porysować coś tam na ścianach-a ja czekam nie wiem na co.