Upadki
Data dodania: 2011-09-22
Najpierw ja byłam kobietą upadłą,teraz upadł,a raczej padł mój laptop.. Zaczęło się od zmiany obudowy, potem touchpad zwariował,po nim padł system.Jak już to zaczęło działać w miarę dobrze,to całkowicie odmówiła współpracy klawiatura.Podobno coś z płytą główną.A że na nowy, z wiadomych względów mnie nie stać,to laptop stanie się kompem stacjonarnym z podłączoną zewnętrzną klawiaturą i myszką.Jak już odbiorę mój "zestaw" z serwisu,szybciutko odrobię zaległości.Pozdrowionka
A wiatr w kominie hula....