Wiekopomne dzieło cd.
Data dodania: 2011-10-09
No to zrobiłam witraż po raz drugi i.... nie ostatni.Tym razem wylałam farby na plastikowej podkładce.Wyszło równo ale za to nie mogłam odkleić aby nałożyć na szybę.Oczywiście uszkodziłam w niektórych miejscach.Mimo to nakleiłam i na razie tak zostanie.
Spełnia swoje zadanie-trochę zakłóca widzenie chcących podglądać nasze wieczorne życie.A wieczorem "Taniec z gwiazdami"-moje dwie gwiazdy ćwiczyły układy taneczne od rana
-sunia przyglądała się tym wyczynom z jednej strony,ja z drugiej.
Minie trochę czasu zanim zacznę pisać o czymś nowym w naszym domku-gromadzimy fundusze, a to takie trudne.
Pozdrowionka