Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Iskierka z widokiem na trzy wierzby

wpisy na blogu

Odłożyłam kocyk

Blog:  marysia
Data dodania: 2011-10-11
wyślij wiadomość

Rzeczywiście,jak pisała Lenka, to był drobiazg.Pompa była zapowietrzona.Teraz wszystko działa i w domu robi się przyjemnie.Nie musimy przenosić się do kotłowni.Tylko kaloryfer w łazience jest chłodny.Majstrowie tak go zakręcili,że bez odpowiedniego klucza(tego jeszcze nie mamy) nie da rady go odblokować.Ale podłogówka załatwi sprawę temperatury.

mojabudowa.pl - blog budowlany

A w kociołku śliczny płomień.

5Komentarze
Data dodania: 2011-10-11 20:44:00
Super! :-) U nas za to pękła zawleczka i od dwóch dni mąż walczy! ...dobrze, że możemy palić drewnem na ruszcie awaryjnym.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-11 20:48:46
u nas jak była
próba grzewcza z udziałem hydraulika, wszystko zadziałało, nasze pierwsze palenie zakończyło się wielką powodzią w kotłowni, okazało się, że pompa granfossa się spaliła, oki kupiliśmy inną, tańszą, działa do dzisiaj. Kaloreferki się zapowietrzają głównie trzy, odpowietrzamy, jak temperatura spada, znów te same ciut zapowietrzone. Jurek ma dzwonić po hydraulika, bo coś jest nie teges, a pompa grandfossa wróciła z serwisu i okazało się, że DZIAŁA. Grunt, że nie marznę w domciu :)))
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-10-11 21:07:51
re....
No widzisz,a nie mówiłam!!!! Super patrzeć jak ogień hula....Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-12 12:49:34
Zaraz cieplej sie robi patrząc na ten płomien:))pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-16 20:49:10
Wspaniale że już jest ciepełko! Nie musicie ograniczać przestrzeni życia domowego do kotłowni ;) Pozdrawiam
odpowiedz

Trudne początki sezonu grzewczego

Blog:  marysia
Data dodania: 2011-10-11
wyślij wiadomość

W domu  rano16 stopniblog budowlany - mojabudowa.pl.Lubimy chłodek ale to lekka przesada.Postanowiliśmy rozpocząć sezon grzewczy chociaż koleżanka jeszcze rajstop nie założyła.Ale okazuje się,że to nie takie proste.Podajnik pełen,kocioł pięknie pracuje,płomień idealny,ciśnienie się utrzymuje....... kaloryfery zimne.No to odpowietrzamy.Po odpowietrzeniu-zimne.Delikatnie rozgrzały się górne części grzejników na piętrze,parter dalej oporny.I tak cała dobę.Jesteśmy ciekawi, gdzie sobie poszło całe ciepełko z kotła.Najcieplejsze pomieszczenie to kotłownia.Marcin pięknie ją dziś posprzątał bo może trzeba będzie tam zamieszkać.Wieczorem ma odwiedzić nas fachowiec od ogrzewania.Trzymajcie kciuki.Pozdrawiam-Kasia opatulona w kocyk

3Komentarze
Data dodania: 2011-10-11 17:38:35
zabawna kochana jesteś :) a duża chociaż ta kotłownia? oczywiście trzymam kciuki !!!
odpowiedz
marysia  
Data dodania: 2011-10-11 18:36:19
re
Kotłownia duża nie jest ale w końcu im ciaśniej tym cieplej hi,hi
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-10-11 19:31:21
Nie martw się pogoda ma się poprawić....A tak poważnie,pewnie to błachostka....pozdrawiam!
odpowiedz

Wiekopomne dzieło cd.

Blog:  marysia
Data dodania: 2011-10-09
wyślij wiadomość

 No to zrobiłam witraż po raz drugi i.... nie ostatni.Tym razem wylałam farby na plastikowej podkładce.Wyszło równo ale za to nie mogłam odkleić aby nałożyć na szybę.Oczywiście uszkodziłam w niektórych miejscachblog budowlany - mojabudowa.pl.Mimo to nakleiłam i na razie tak zostanie.

mojabudowa.pl - blog budowlany

Spełnia swoje zadanie-trochę zakłóca widzenie chcących podglądać nasze wieczorne życie.A wieczorem "Taniec z gwiazdami"-moje dwie gwiazdy ćwiczyły układy taneczne od rana

mojabudowa.pl - blog budowlany

-sunia przyglądała się tym wyczynom z jednej strony,ja z drugiej.

Minie trochę czasu zanim zacznę pisać o czymś nowym w naszym domku-gromadzimy fundusze, a to takie trudneblog budowlany - mojabudowa.pl.

Pozdrowionka

mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

6Komentarze
Data dodania: 2011-10-09 20:05:42
Pięknie wyszedł witraż! Gwiazdy nieźle wirują :))
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-10-09 20:32:23
wow ale superowo Ci to wyszło!!!! a tancerze!!! hahhaha to sie nazywa niedziela!!!! samych takich wesołych uroczych i fajnych niedziel życzę Wam w nowym domku :))) i nie mów mi tu że nie masz o czym pisać! pisz bo ja chcę czytać!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-09 21:30:56
Witraż wyszedł pięknie !!! Gratuluje pomysłu i talentu!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-09 21:39:17
Super witrażyk - masz teraz bardzo oryginalne drzwi
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-10-09 21:58:03
Najważniejsze,ze mieszkacie!Drzwi wyglądają super.Pozdrawiam!
odpowiedz
marysia  
Data dodania: 2011-10-10 15:04:23
re
Dzięki wam wszystkim za miłe słowa.Cieszę się,że witrażyk się podoba.Następny będzie w świątecznym klimacie.Fajnie,że można to zakładać i zdejmować do woli.Co do moich tancerzy-Marcin tańczył w tym samym zespole,w którym teraz wywija Werka.Lubię na nich patrzeć i czasem się przyłączam.Takie weekendy-bezcenne.Pozdrawiam
odpowiedz

Zima nam nie zagraża

Blog:  marysia
Data dodania: 2011-10-06
wyślij wiadomość

ale lepiej niech jeszcze nie przychodzi.Eko-groszek zakupiony w ilości dwie tony(na razie).Wczoraj do nocy przerzucaliśmy go do małego garażyku.Praca fatalna, bo  w garażu ciągle ciemno.Marcin nie ma kiedy naprawić podkopanego przeze mnie kablablog budowlany - mojabudowa.pl.Załadowany też cały podajnik.Szkoda,że pan od węgla zbyt późno powiedział,że mógł go poworkować.Pieca nie uruchomiliśmy jeszcze na dobre.Sezon grzewczy rozpoczniemy z chwilą,kiedy nasza koleżanka z pracy założy rajstopyblog budowlany - mojabudowa.plCzasami staje się to dopiero pod koniec października.Na moje taka pogoda może trwać do wiosny.Wodę ogrzewamy prądem.Mam nadzieję,że nie będzie zawału,kiedy dostaniemy rachunek.

Poza dostawą węgla nic się nie dzieje w naszej zagrodzie.Stolarz nie odbiera telefonów,główny majster chyba nie potrzebuje kasy za ocieplenie,bo też milczy.Geodeci nanieśli naszą oczyszczalnię na mapkę.Chcieli przy okazji zrobić odbiór ale my nie mamy jeszcze odbiorów cząstkowych(kominiarz,elektryk itd),ciągle mieszkamy na dziko i bez adresu.I tak toczy się wiejskie,sielskie życie między zaoranymi polami i kopcami buraków.Tylko szkoda,że trzeba jeździć do pracy.Pozdrawiam

5Komentarze
Data dodania: 2011-10-06 19:58:32
No Kochana!!!! Do pracy trzeba jeździć, wyjścia nie ma :) ja wstaje już drugi tydzień o 5-ej rano, o 6-ej mam pociąg, a potem godzinka kimania w pociągu :) kryzys braku snu przychodzi tak ok 13/14-ej a potem już jeszcze chwilka tj 2 godzinki i do domu, wracam na miejsce o 17ej i zaczynam mieszkać w domu ;) hi hi hi hi hi
odpowiedz
marysia  
Data dodania: 2011-10-06 20:11:15
re szyszunia
eeee ja tam do pracy mam pięć minut jazdy Edziem.Chodziło mi o to,że wcale mi się nie chce opuszczać domu.Mogłabym wtedy coś porobić.A tak wracamy z pracy to już się robi ciemno i nic się nie chce,tylko kąpiel,tv i łóżeczko
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-07 09:22:04
aaaaaaaa
jeśli tak to doskonale Cie rozumiem, mi się czas tak dłuży w pracy, że niecierpliwie tuptam nóżkami, żeby już wracać do domciu, bo mi szkoda każdej chwili spędzonym poza nim :)))
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-10-07 11:57:54
Choć jesteście przygotowani,to niech zima jeszcze odpuści....Praca się przydaje,ale każda chwila w nowym domeczku jest rewelacyjna...Pozdrawiam!
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-10-08 08:37:48
wiesz co, my po zamieszkaniu w naszym domku to też na początku mieliśmy doły, że trzeba do pracy chodzić :))) potem smutno nam było na urlop wyjeżdżać i w sumie to tylko ze wzlędu na Blanię pojechaliśmy :) teraz już nam trochę minęło, ale nadal uwielbiamy jechać z pracy to domku i w nim siedzieć a z tej brzydkiej pogody bardzo się cieszę bo w końcu deszcz będzie dzwonił o szyby a my bedziemy palić w kominku :)))
odpowiedz

Wiekopomne dzieło..

Blog:  marysia
Data dodania: 2011-10-02
wyślij wiadomość

..znalazło swoje miejsce ....w koszu na śmieciblog budowlany - mojabudowa.pl.A tak ładnie się zapowiadało.Wzór fajny tylko materiały i wykonanie nie takie,jakie powino być.Ale się nie poddaję.Zakupię nowe farby i spróbuję jeszcze raz.

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tak wyglądał pierwszy etap,po którym jeszcze mi się podobało.Potem okazało się,że klejona folia nie zdaje egzaminu i żółty kolor tła wygląda średnio.Na dodatek w hallu zrobiło się jakoś ciemno

mojabudowa.pl - blog budowlany

Spróbuję zrobić jeszcze raz.Tym razem wyleję farby na płytkę szklaną i tło będzie bezbarwne.Będzie co robić w długie zimowe wieczory.

5Komentarze
Data dodania: 2011-10-02 10:30:23
wykonanie bardzo oryginalne, qrcze ile talentów w sobie mają moi ulubieni blogowicze. No po prostu dech zapiera!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-02 11:28:56
nastepny bedzie idealny!!! no i bedziesz miala zajecie na zimowe wieczorki :)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-10-02 11:43:39
no ciotka powiem Ci że pomysł genialny!!! ja to bym jakiś tutorial poprosiła, bo sama z chęcią bym się tak pobawiła mówisz ze sie ciemno zrobiło, chyba Skarbie to tak będzie coś za coś, albo ciekawskie oczy wieczorami albo mniej słonka za dnia :)))) bardzo mi się ten Twój pomysł spodobał, weź no zdradź trochę technicznych sekretów np. dlaczego to jest na koszulkach, co to znaczy na płytke szklaną.... nie daruję jak nie uzyskam wyczerpującego info!!! milego dnia!
odpowiedz
marysia  
Data dodania: 2011-10-02 14:07:27
Dane techniczne witraży
Klasycznie-na folii farba witrażowa konturowa i wypełniająca-sprawdza się na małych powierzchniach.Trochę bardziej profesjonalnie-na szklanej lub plastikowej gładkiej powierzchni najpierw kontur, potem kolor wypełniający.Po wyschnięciu zdejmuje się z podkładu i nakleja na szybę-dziecięca zabawa no nie.Widziałam też witraże zrobione z żelków Haribo roztopionych na tacy w kuchence mikrofalowej.Podobno bardzo trwałe.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-06 21:38:45
Oj muszę się tu trochę wtrącić, ale z trochę innym tematem. Mianowicie te witrażyki to przekleństwo!!! Są piękne - owszem . Sama ich zrobiłam potworne ilości i oklejałam po kolei wszystkie miejsca, gdzie mieszkaliśmy - szczególnie pokój Joli, ale... po 2 zimach nie zdejmiesz tego z okna. Wżera się to w szybę i nie da się tego usunąć - nasza babcia ma już na stale na 3 oknach dachowych dziecięce bohomazy - żal jej było zrywać , bo dzieci zrobiły, a jak dzieci zaczęły robić ładniejsze rzeczy, to starych nie dało się już usunąć. Więc rób sobie takie dekoracje, ale na każdy sezon coś nowego
odpowiedz
marysia
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 412888
Komentarzy: 1464
Obserwują: 99
On-line: 9
Wpisów: 262 Galeria zdjęć: 616
Projekt ISKIERKA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - kujawsko-pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 październik
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 maj
2010 marzec
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 kwiecień
2009 marzec
2008 grudzień
2008 listopad
2008 październik
2008 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
5 niezalogowanych użytkowników